Na obrzeżach miejscowości Cesenatico w Emilii Romanii w północnych Włoszech znajduje się Cesenatico Camping Village .
Cesenatico kanał portowy.
Niewielka odległość od Rimini, Ravenny, San Marino czy San Leo, czyni to miejsce niezłą bazą wypadową do zwiedzania ciekawych okolic.
Spędziliśmy tu tydzień naszych wakacji w 2015 roku w lipcu. Mający ok 16 hektarów camping w upalne dni nie wszystkim gościom gwarantuje odpowiednią ilość cienia. Warto zaopatrzyć się w dodatkowe osłony przed słońcem. Wynajmowaliśmy parcelę, rezerwowaliśmy ją przez firmę Vacansoleil. Nasze miejsce położone było dość daleko od basenu, nieco bliżej – ok. 200 m mieliśmy do plaży. Morze i plaża były niezaprzeczalnym atutem campingu.
Ta część zagwarantowana jest dla gości, którzy serwis plażowy maja opłacony w cenie zakwaterowania.
Niedaleko znajduje się część dla pozostałych gości campingu Cesenatico .Tu do dyspozycji są parasole, a leżaki lub ręczniki plażowe trzeba mieć we własnym zakresie. 
Pomiędzy obiema częściami boisko do siatkówki plażowej.
Plaże Cesenatico szczycą się niebieską flagą świadczącą o czystości wody i plaży.
Z widocznego w oddali pomostu znajdującego się w części zwanej Zadina, odpływają łodzie wycieczkowe.
To pomysł na bibliotekę na campingu Cesenatico. Bardzo mi się podoba 🙂
Przykładowe sanitariaty na campingu. Zaskoczeniem dla nas były toalety. Na kilka toalet w takim jednym sanitariacie jedna była z sedesem, reszta to tylko dziura i miejsce na stopy. Pozycja kuczna może i zdrowa ale trochę mało wygodna.
Parcele ustawione są często w wolnych miejscach pomiędzy stacjonującymi tu cały sezon przyczepami Włochów, co nie daje wiele prywatności i ciekawych widoków, przyznać jednak należy że „stacjonujący ” Włosi byli bardzo uprzejmi i pomocni.
Restauracja/ pizzeria poniżej.
W drodze na basen zobaczymy plac zabaw, boiska sportowe i stoły do tenisa.
To pociąg, który kursuje pomiędzy 2 częścią campingu Cesenatico, usytuowanym za campingiem Zadina.
Tu zlokalizowane są domki np. Vacansoleil, są też parcele pod namiot lub przyczepę, sanitariaty, niewielki bar. Reszta atrakcji z basenem, wyjściem na plażę, sklepem, boiskami sportowymi, animacjami jest na Cesenatico, stąd kursujący wiele razy dziennie mały pociąg na kółkach miał wielu amatorów.
Nie wybrałabym tego campingu ponownie będąc w tej okolicy. Bywają campingi, gdzie sam pobyt jest przyjemnością, gdyż parcele dają prywatność, są otoczone zielenią. Ten camping do takich nie należy (moim zdaniem) Było tłoczno, głośno, mało cienia. Część campingu przylega do Eurocampu- miejsca, gdzie odbywają się obozy młodzieżowe, więc dobiega stamtąd cały czas hałas i głośna muzyka, co może być sporą niedogodnością. Duża ilość obudowanych komórkami przyczep stacjonujących cały sezon Włochów powoduje, że parcele wyglądają nieciekawie, przynajmniej te, które były blisko nas. Ulokowanie w innej części campingu mogłoby dać inne, lepsze wrażenia. Plusem jest morze, basen, niewielka odległość od Rimini, Ravenny, San Marino.
Campingowo 